Beralmar - Newsletter 41 Czerwiec 2010
Newsletter 41
Czerwiec 2010

Szacowany czas na czytanie: 5 minut

Firma
WYWIAD Z PANEM CRISTOBALEM CAPARRÓS, WŁAŚCICIELEM BERALMAR TECNOLOGIC

Przedstawienie osoby, z którą przeprowadzamy wywiad to przedstawienie historii firmy BERALMAR. Cristobal Caparrós pojawił się w firmie w roku 1966, czyli wtedy, gdy firma BERALMAR istniała dwa lata. Od początku pracy jako monter ,do dzisiejszej funkcji dyrektora i współwłaściciela minęły 44 lata, podczas których zajmował się przede wszystkim obsługą rynku hiszpańskiego. Rozmawiamy zatem z żywą historią firmy.

NEWSLETTER BERALMAR: Pan widział jak firma rozwijała się praktycznie od początku do dnia dzisiejszego. Czy w latach 60-tych przewidywano jaką firmą będzie BERALMAR dzisiaj?

CRISTÒFOL CAPARRÓS:W latach 60 firma BERALMAR produkowała tylko palniki olejowe oraz nagrzewnice i tylko na rynek hiszpański. Dziś firma BERALMAR sprzedaje 90% swoich rozwiązań za granicą do ok. 50 krajów i oferuje własną technologię do wszystkich typów procesów suszenia, wypału i automatyki. Tego nie dało się przewidzieć w latach 60!.

N.B.:Nie dało się także przewidzieć, że stanie się Pan właścicielem i dyrektorem firmy.

C.C.: Zdecydowanie nie. Zarządzanie firmą zostało nam powierzone razem z Panem Ramonem Sarió w wyniku kryzysu w roku 1982, kiedy płynność finansowa firmy była mocno zagrożona i poprzedni właściciele uznali, że decyzje powinny być podejmowane przez osoby, które żyły na co dzień z pracy w firmie, jako jedyna opcja zapewniająca ciągłość istnienia przedsiębiorstwa.

N.B.: I ciągłość została zapewniona....

C.C.:W tamtych latach kryzys był bardzo głęboki, ale wyszliśmy z niego znajdując nowe zastosowanie dla naszych produktów. Sprzedaż nagrzewnic dla przemysłu rolniczego pozwoliła nam na zaczerpnięcie oddechu. Po przeżyciu kryzysu zrozumieliśmy, że najlepszą ochroną przed kolejnymi kryzysami jest dywersyfikacja produktów i rynków, zatem zmieniliśmy model biznesu, poszerzając powoli naszą ofertę i równocześnie otwierając się na sprzedaż w innych krajach. To założenie okazało się trafne i nadal się sprawdza, gdyż dość dobrze się odnajdujemy w obecnej sytuacji ekonomicznej.

N.B.: Mówi to Pan, mając na uwadze rynek hiszpański?

C.C.: Nie tylko, ale przede wszystkim rynek krajowy. W ostatnich latach rynek hiszpański zapewniał nam ok 30% obrotów. Dziś jest to rynek spadkowy, który generuje minimalne obroty. I nie wydaje się, by ta sytuacja zmieniła się w krótkim okresie czasu. Na szczęście firma BERALMAR od wielu lat istnieje na innych rynkach i ich znajomość i rozpoznawalność kosztowała nas sporo wysiłku, ale teraz doceniamy te rezultaty. Na rynku nie można zaistnieć w ciągu kilku dni. W naszej branży zaufanie jest podstawą i potrzeba dużo czasu i uporu, by zdobyć rynek. I należy także pamiętać, że rynek hiszpański nie jest jedynym przeżywającym kryzys.

N.B.: Pan, jako odpowiedzialny między innymi za sprzedaż na rynku hiszpańskim, w jaki sposób inwestuje swój czas w chwili obecnej?

C.C.: Od 40 lat obsługuję rynek hiszpański i mogę powiedzieć, że mam więcej przyjaciół niż klientów, co dużo mówi, wiedząc, że 80% hiszpańskich cegielni posiada urządzenia firmy BERALMAR. Ale oczywiście w tej chwili mój czas poświęcam na wsparcie działu eksportu. Natomiast rynek hiszpański kiedyś znów będzie ważnym rynkiem, gdyż każdy kryzys kiedyś się kończy!

N.B.: W zeszłym roku przeprowadzono istotne poszerzenie oferty firmy BERALMAR. Czy dobrym pomysłem jest zwiększanie zatrudnienia w czasie kryzysu?

C.C.: Zgadza się, od roku 2009 oferujemy szeroki zakres rozwiązań w zakresie automatyki. Brak możliwości zaoferowania automatyki był naszą słabą stroną jako dostawców pieców i suszarni, dlatego, że wielu klientów wymagało od nas kompletnej dostawy, a są to urządzenia bardzo delikatne i dlatego jest to pole, gdzie nie ma miejsca na improwizację. Mieliśmy szczęście i możliwość wykorzystania pojawiającej się okazji, by włączyć do naszego zespołu grupę ludzi bardzo cenionych i o dużym doświadczeniu i renomie w tym zakresie. Nie jest to pierwszy raz, kiedy podejmujemy takie ryzyko: kryzys też przedstawia swoje możliwości!

N.B.: Jest Pan uprzywilejowanym świadkiem historii firmy BERALMAR. Jak Pan widzi przyszłość?

C.C.: Przyszłości nie zna nikt, nie wierzę we wróżenie z fusów. Ale jeśli jest praca, rygor, stałość, jakość, czyli wartości, którymi do tej pory się kierowaliśmy do tej pory, na pewno w przyszłości będziemy dalej działać. Dobrze wykonana praca zawsze przynosi nagrody.



BERALMAR NA SPOTKANIU CERAMIKÓW W POLSCE

Firma BERALMAR uczestniczyła po raz kolejny w spotkaniu ceramików polskich, które miało miejsce 17 i 18 czerwca w miejscowości Karnity, w środku regionu Mazurskich Jezior, który posiada potężny potencjał turystyczny. Należy wspomnieć o wspaniałych walorach tej północno-wschodniej części Polski, z pejzażami zdominowanymi przez intensywną zieleń lasów i łąk, niebieski kolor setek jezior oraz czerwony kolor ceramiki kilkudziesięciu budowli z poprzednich stuleci.

W tej edycji spotkania ceramików polskich firma BERALMAR oraz jej przedstawiciel Joanna Nalewajko przedstawiła prezentację o “Alternatywnych paliwach w przemyśle ceramicznym”. Podczas prezentacji pokazano doświadczenia BERALMAR w zakresie urządzeń do wypału paliwami alternatywnymi takimi jak biomasa, biogaz i syngaz oraz przedstawiono zalety wykorzystania tego typu paliw, które charakteryzują się niskim kosztem, neutralnymi emisjami CO2 oraz zapewniają dodatkowe przychody z tytułu sprzedaży praw do emisji.





Nowości i Realizacje
NOWE INSTALACJE MICROMATIC NA PÓŁNOCY MAROKA

Lider w instalacjach do wypału paliwami stałymi, firma BERALMAR uzyskała nowe 3 zamówienia z północy Maroka, konkretnie z cegielni BRIQUETERIE ARGILUX z miejscowości Oujda, MIDABRIQ z Midar i SALAMABRIQ z Zaïo.

Te nowe instalacje są częścią procesu zmiany paliwa (z mazutu na koks naftowy), który widać w całym kraju, ze względu na dużą różnicę w cenach tych dwóch paliw oraz dobre rezultaty uzyskane przy wypale koksem naftowym. Typowa marokańska cegielnia o wielkości produkcji średnio 300 ton/dobę może zaoszczędzić ok 500.000 euro / rocznie zmieniając paliwo.

Instalacje dostarczane w tym wypadku to modele MICROMATIC, gdyż na rynku, w północno-wschodniej części kraju dostępny jest pył węglowy już dobrze zmielony i wysuszony.

Wraz z tymi trzema instalacjami firma BERALMAR posiada już 9 pieców w Maroku, które wypalają dzięki instalacjom PROMATIC lub MICROMATIC.











DOSTAWA DLA PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO

BERALMAR jest dostawcą wyspecjalizowanym w przemyśle ceramiki budowlanej, ale czasem otrzymuje zamówienia z innych sektorów. W tym wypadku chodzi o firmę baskijską ATA TECNOLOGÍA ALIMENTARIA, specjalizującą się w urządzeniach dla przemysłu mlecznego, która złożyła zamówienie na generator gorącego powietrza na gaz ziemny wraz z wymiennikiem powietrza, który zapewnia czyste gorące powietrze do jednego z procesów produkcyjnych.

Firma BERALMAR zaprojektowała wymiennik o mocy 300.000 Kcal/godz., o niestandardowej konstrukcji i automatycznym działaniu.

Wcześniej firma BERALMAR dostarczała urządzenia do przemysłu samochodowego, rolnego oraz spożywczego.

 


Newsletter 41 - Czerwiec 2010
Beralmar Tecnologic, S.A. | Avda. del Vallès, 304 | E-08227 Terrassa (BCN) | T. 34 - 93 731 22 00 | info@beralmar.com